Mity dotyczące trądziku

Witam Was Serdecznie

Trądzik to choroba skóry, nie tylko nastolatków ale coraz częściej osób starszych. Diagnozę należy pozostawić dermatologowi, który dokładnie zobaczy zmiany.

MIT MAKIJAŻ NISZCZY SKÓRĘ

Odpowiednio dobrana pielęgnacja czy produkty do makijażu nie powodują obciążenia skóry.
Cera problemowa nie lubi częstych zmian, a więc jeśli zauważymy, że dany podkład nie przyczynia się do powstawania zmian skórnych warto przy nim zostać.
Pudry matujące polecam wybrać te mineralne ( istnieją również podkłady mineralne, warto się nim przyjrzeć bliżej )
Bardzo dobrą opcją są różnego rodzaju strony gdzie możemy przetłumaczyć składy kosmetyków, dzięki czemu mamy dostęp do analizy produktu.

MIT O ZARAŻENIU SIĘ

Trądzikiem nie można się zarazić. Między innymi bakterie, które są sprawcami tej dolegliwości istnieją także w florze bakteryjnej zdrowych ludzi, niesprawne rogowacenie ujść mieszków włosowych prowadzą do ich rozwoju a to sprawa indywidualna. Spokojnie można korzystać z basenów, siłowni itp.

MIT SŁODKIE, OSTRE, SŁONE

Amerykańskie badania wykazały niski procent nasilenia zmian trądzikowych 
u badanych. Wielu z nas skarży się, że po czekoladzie czy mleku nas " wysypuje " często jednak jest tak, iż porcja lub częstotliwość zjadanych pokarmów jest tak wysoka, że organizm jest przesycony - warto zwrócić uwagę na to w jakiej ilości 
i jak często jemy produkty, po których zmiany są bardziej zauważalne.

Produkty bogate w witaminę A złuszczają naskórek a te w witaminę B regulują pracę gruczołów łojowych.
Jesteśmy ludźmi i z głową podchodźmy do spraw żywieniowych lub oddajmy się 
w ręce dietetyków.

MIT SŁOŃCE LEKIEM NA CAŁE ZŁO

Słońce owszem wysusza zmiany skórne, i na chwilę pozbywamy się niechcianego problemu, skóra broniąc się przed wcześniej wspomnianym wysuszeniem zaczyna wytwarzać więcej łoju ( tzw łojotok ) co sprzyja w powstawaniu nowych i licznych zmian skórnych. Słońce przyczynia się również do powstania blizn.

Czytaj więcej »

Organique Enzimatic Peeling & Herbal

Witam Kochani

Wiosna nastała a więc jak zwierzęta gubią swą sierść tak my szukamy kosmetyków delikatnych ale dobrze złuszczających i oczyszczających. Tym razem u mnie padło na Enzymatyczny Peeling Organique, czy się sprawdził ? Sami przeczytajcie.

OPAKOWANIE

Mieści 100ml. Plastikowe, moim zdaniem mało higieniczne, trzeba na każdym kroku uważać by nie naleciała woda do produktu co nie jest łatwe.

KONSYSTENCJA

Przyjemna kremowa lekko gęsta. 

SKŁAD

MOJA OPINIA

Peeling zakupiłem na allegro za 49zł do tego dostałem sporo próbek tej samej firmy, jednak większość kosmetyków organicznych są na składniku " shea " więc dla mojej cery tłustej z trądzikiem różowatych po prostu się nie sprawdzą.

Opakowanie tego kosmetyku jak wspomniałem bardzo nie praktyczne, ja mam nadzieję, że firmy kosmetyczne nie wpadną na pomysł robienia peelingu enzymatycznego w tej firmie to na prawdę jest uciążliwe, mimo, że całkiem ładnie się prezentuje.

Zapach jest dosyć kwaskowaty bliżej nie określony - kosmetyczny da się przyzwyczaić, szczególnie, że peelingu enzymatycznego nie trzymamy długo.

Samo działanie jest zadowalające, jednak efekt widzimy dopiero rano skóra jest na prawdę ładnie rozjaśniona ( widać to gołym okiem ) pory lekko zwężone a wypryski przy regularnym stosowaniu ( u mnie to 2 razy w tygodniu ) zmniejszone, mniej zaczerwienione. Traktuję to jako oczyszczenie skóry pozbycie się suchych skórek i dla własnego lepszego samopoczucia tutaj produkt sprawdza się świetnie.
Zmycie peelingu jest proste i szybkie, co cieszy bo czasem jesteśmy zmęczeni i chcemy to zrobić sprawnie.

Odczucia przy zabiegu są różne, gdy nasza skóra ma gorszy dzień potrafi zapiec ale lekko i krótkotrwale, jednak z reguły nie odczuwam żadnego mrowienia lub skutków ubocznych.

Na plus muszę przyznać wydajność, tego typu kosmetyki nakładamy cienką warstwę i na pewno starczy na minimum 2-3 miesiące regularnego stosowania.

Czytaj więcej »