Benefit Gimme Brow

Witam Serdecznie

Brwi to temat bardzo na topie od paru lat, dzisiaj jadąc z pracy przyglądałem się kobietom a raczej kształtom ich brwi, i jedna z nich lubiła firmę sportową " Nike " miała ich buty na nogach a na brwiach odwróconą wersję tego loga .... na youtubie krąży wiele filmów jak stylizować i układać brwi jednak czasem mimo estetyczności wygląda to strasznie przerysowanie i sztucznie niczym odrysowane od linijki. Czy Benefit da radę ?

Żel można zakupić w Sephora za 119zł

Dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych.

OPAKOWANIE

Plastikowe z maleńką szczoteczką. Mieści 3 g produktu.

SKŁAD/INFORMACJE

KOLOR

MOJA OPINIA

Mam odcień ciemniejszy bo takie moje brwi są - ciemne.

Żel posiada mikrowłókna, które zagęszczają brwi, szczoteczka maluśka lecz precyzyjna. Dzięki małym wymiarom mogę kontrolować każdy ruch.
Co ważne nie nabiera zbyt obfitej ilości produktu, więc trudno o przerysowany efekt.

Możemy wyczytać, iż żel jest wodoodporny, poniekąd się z tym zgadzam. Nie rozmazuje się gdy pada deszcz, ale bardzo łatwo go zmyć ciepłą wodą.

Zaaplikowany na brwiach produkt zastyga w minutę. Efekt dla mnie rewelacyjny też dla mężczyzn ponieważ nie brwi zostają szalenie naturalne ale dobrze zdyscyplinowane, pogrubione, zagęszczone i ich kolor jest rownomierny.
Musicie wierzyć mi na słowo, produkt utrzymuje się cały dzień bez naruszenia ( o ile nie trzemy oczu, nie przecieramy mocno twarzy ręką )

Z ciekawości nałożyłem już w pracy żel na rzęsy, efekt mnie pozytywnie zdziwił, rzęsy zyskały na wydłużeniu bez efektu sklejenia i sztuczności.

Sporo z Was gdy mnie spotyka pyta się czy używam jakiś odżywek do brwi - odpowiadam NIE TO BENEFIT, macie moje potwierdzenie na żywo :).

Mimo małych rozmiarów, produkt jest wydajny i starcza na długie miesiące, nie zasycha i nie robi grudek. Po około 5 miesiącach lekko gęstnieje jednak bez problemu można z niego korzystać nadal.

Produkt godny polecenia nawet za tę cenę, polecam każdemu, kto ma ubytki w brwiach, nierównomierny kolor włosków, dla osób pragnących mieć znacznie gęściejsze brwi. Jeśli ktoś ma problem lub po prostu nie ma czasu na doprecyzowanie brwi polecam Gimmie Brown by zyskać więcej czasu np. rano ;)

Benefit w punktach Sephora oferuje również hennę i inne zabiegi brwi, moim zdaniem warto się wybrać, ponieważ konsultant marki opowiada przy tym o nowościach a więc możemy zyskać wiedzę.

Czytaj więcej »

PASSION for HIM

Witam Was Ciepło

Idealny zapach, tak trudno go znaleźć. Na wieczór wybieramy woń dosyć klasyczną by uwodzić, by się podobać ... czy trafiłem na zapach, który jest zmysłowy ? Zapraszam na moją recenzję.

Można zakupić tu : > Passion for him <

Cena : 115,99

OPAKOWANIE

Szklane, 100ml

INFORMACJE

MOJA OPINIA

Feromon zapachowy, cóż to jest ? Feromon nie posiada zapachu, nie widać go a działa. Zadaniem feromonów jest oddziaływanie na ludzką percepcję, mają przyciągać, zachęcać, rozbudzać i ciekawić. Przyznam, że nigdy nie miałem odczynienia z takim produktem i szczerze byłem ciekaw czy na prawdę działa.

Sam zapach kosmetyku jest bardzo słodki i klasyczny, kojarzy mi się z mężczyzną, który wie czego chce, jest bardzo męski i przystojny... taki hmm " dżentelmen ", z dużym ... samochodem ;)

Sam ten zapach wzbudza u mnie zaufanie, poczucie bezpieczeństwa.

W upalne dni nie przytłacza swoją wonią, więc nie musimy się bać, że podusimy ludzi.

Trwałość to około 5 godzin wyczuwalnego zapachu, potem słabnie jednak nadal go czujemy ( mowa o samej skórze ) 

Na ubraniach utrzymuje się bardzo długo ( parę dni )

Jak co niektórzy zauważyli, troszkę ograniczyłem czestotliwośc dodawania postów z przyczyn zawodowo rozwojowych i miałem parę spotkań na których użyłem tego produktu, i szczerze Wam napiszę, iż jeden z ' klientów ' zapytał co tak pachnie ponieważ to bardzo interesujący zapach i nie ukrywał zainteresowania ( co mnie ucieszyło podwójnie ! ) 

Myślę, ze produkt godny polecenia, ponieważ działa, na prawdę działa. Ludzie zwracają uwagę, i wierzcie lub nie, traktują o wiele poważniej ku mojemu zdziwieniu.

Panowie, jesli chcecie zachęcać... polecam :)

Dla osób zainteresowanych feromonami Passion (zarówno w wersji męskiej, jak i damskiej) firma przygotowała specjalny kupon rabatowy na ten produkt o wartości 10%. Składając zamówienie wystarczy wpisać kod: passion.

Czytaj więcej »

Resibo Krem Pod Oczy

Witam Serdecznie

Świeże spojrzenie na świat, bez oznak zmęczenia ? Reklamy atakują nas różnymi materiałami by zachęcić do zakupu, patrzymy na skład i czar pryska. Idę ku naturalności, idę w bardziej odżywcze składy, czy na dobre mi to wychodzi ? Zapraszam na dzisiejszy post.

Można kupić tu : > Resibo <

Cena : 89zł

OPAKOWANIE

Zawiera 15ml produktu, posiada pompkę. Bardzo estetycznie zapakowany kosmetyk.

INFORMACJE/SKŁAD

KONSYSTENCJA

Lekka, odżywcza.

MOJA OPINIA

Do olejku o którym pisałem tu : > olejek < dostałem małą próbkę kremu pod oczy, która wystarczyła mi na około miesiąc czasu, produkt, jest niesamowicie wydajny, i jestem pewien, że 15ml starczy mi na bardzo długi czas.

Konsystencja jest przyjemna, lekka jednak w okolicach oczu zostaje film zabezpieczający, dlatego ja kremu używam na noc.

Zapach jest lekko kwiatowy, kojący.

Działanie to wielka zaleta produktu, krem użyty na noc, a rankiem efekt murowany, skóra jest na prawdę jędrna i pełna wigoru, nawet jeśli mam za sobą ciężki dzień pracy i ... ciężką noc ;)

Bardzo lubię to uczucie, gdy oczy nie wołają o pomoc, szybko i silnieregeneruje opuchliznę i cienie pod oczami.
Po ponad półtorej miesiąca regularnego używania znacznie poprawiła się kondycja skóry w okolicach oczu o czym już wyżej pisałem, i myślę, że mimo mojego młodego wieku ( 21 lat ) jeszcze większe rezultaty można osiągnąc w wieku dojrzałym.

Czytaj więcej »

TonyMoly Delight Cotton Pact

Witam Gorąco

Nastały upalne dni, zaczęła się więc gonitwa za produktami, które będą lekkie, nie zapychające ale długotrwałe. W poszukiwaniu pudru/podkładu dla siebie trafiłem na Puder TonyMoly Delight Cotton Pact.

OPAKOWANIE

Okrągłe, na zatrzask. W środku znajdziemy puder oraz gąbkę, która znajduje się w osobnej " szufladzie ".

TONYMOLY DELIGHT COTTON PACT 02

Można zakupić tu : > TonyMoly < 

Cena : 39zł

Puder w tonach żółtych ( domieszka beżu sprawia, że kosmetyk ma naturalny kolor) 

Konsystencję oceniłbym na jedwabistą ale nie kruchą.

Dołączona gąbka jest sprężysta, pomimo częstego prania nie mechaci się i nie psuje. Dzięki osobnej " szufladzie " zyskujemy wygodę, a użyta gąbka nie leży bezczynnie na pudrze.

Produkt bardzo wydajny. Przy systematycznym używaniu starcza na około 2 miesiące.

Krycie jest średnie, ja nakładam gąbką dołączoną do kosmetyku na krem nawilżający i służy mi on jako podkład, nie jestem fanem na mojej twarzy bardzo mocnego krycia i w zupełności mi wystarcza. Trwałość to około 9 godzin, po 4 godzinach twarz zaczyna się świecić - jest to ładny zdrowy blask.

Efekt wygładzenia skóry jest widoczny cały czas od nałożenia pudru, nie podkreśla suchych skórek, a co najważniejsze absolutnie nie zapycha.

Jest to moje drugie opakowanie, co świadczy, iż produkt jest godny zuafania a z mojej strony polecenia.

TonyMoly Delight Cotton Pact 01

Można zakupić tu : > TonyMoly 01 <

Cena : 39zł

Puder transparentny. Jak w przypadku pudrów TonyMoly zawiera dwie szuflady - jedna z pudrem druga z gąbką dobrej jakości.

Ten produkt jest ze mną zawsze, ostatnio często jeżdżę pociągami, tramwajami i autobusami, upalne dni dają w kość więc o ile lubię blask po paru godzinach noszenia pudru/podkładu wyżej opisanego to klienci jednak nie podzielają mojego entuzjazmu. Przed spotkaniem używam właśnie tego pudru i problem znika.

Wykończenie jakie daje produkt jest transparentne, nie uzyskamy płaskiego matu a świeżą lekką satynę, która wygląda zdrowo. Jest jednak mały minus - przy nałożeniu za dużo możemy się wybielić, ale cienka warstwa w zupełności wystarcza na poprawki w ciągu dnia/wieczoru.

Konsystencja lekka, jedwabista, nie wysuszająca, nie zapychająca bardzo komfortowa w noszeniu.

Jeśli mnie spotykacie gdzieś na mieście, to od około 3 miesięcy noszę ten duet na twarzy.

Efekt na twarzy ( kliknij i przybliż ) po 2 godzinach noszenia.
Foto : Łukasz Korus

Czytaj więcej »

Zorganizuj się

Witam Was Ciepło

Często otrzymuję pytania " jak sobie wszystko zaplanować ? ". Postanowiłem o tym napisać osobny post, są to moje własne sposoby samoorganizacji. Krótko na temat, bez zbędnych opowiadań.

Pokochaj kalendarz/terminarz

To jeden z najważniejszych elementów organizacji, ponieważ zapisując informacje na luźnych kartkach po proste je zgubimy. Mając zeszyt ( kalendarz/terminarz ) na pewno będzie łatwiej się przekonać do czynności zapisywania.

By skusić się do notowania, polecam rozejrzeć się za zeszytem, który Wam się spodoba - tak działa nasz mózg jeśli coś nam się podoba to sięgamy po to częściej ba, napiszę więcej - częściej również zerkamy na tę rzecz. Więc nie bójcie się wydać więcej, bo pamiętajcie to wydatek na cały rok.

Skup się

To poważna sprawa, ja sam czasem łapię się na tym, iż zajmuję się nie tym czym powinienem.

Zapisanie w naszym notatniku ważnych informacji zajmie maksymalnie 30 minut a mamy do dyspozycji 24 godziny.
Zrobienie selfie zajmuje nam uwaga ... około 2 godzin. Tak dwie godziny, wliczmy czas obrobienia zdjęcia, dodania na instagram, facebook a przy okazji sprawdzimy pocztę a jeszcze w między czasie ktoś napisze i chwilo trwaj.

Czy aby na pewno zdjęcie i inne tak na prawdę mniej ważne czynności są ważniejsze od własnych interesów ?

Zbierz myśli

W końcu zapisujemy ważne informacje, spójrzmy na to inaczej :

"Jutro praca od 10-16" gdy myślimy jaką zupę ugotować zapisujemy " Jutro wolne ". Czym to grozi ? Każdy wie. Te 30 minut jest wart zebrania myśli do kupy.

Karteczki Samoprzylepne

Niepozorne karteczki samoprzylepne, niezwykle ułatwiają życie.
Gdy na prawdę nie mamy czasu, i w przelocie w domu musimy coś napisać nie radzę sięgać po luźne kartki, o których wspomniałem wyżej.

Na tego rodzaju kartce zapiszcie swoją myśl, ale najważniejsze jest to, gdzie ją przylepicie...

Cel -> lodówka

Czas -> do 40 sekund

I co ? -> Daję gwarancje, że po przyjściu do domu zauważysz ją.

Ktoś napisze " no dobrze to nie może sobie tam wisieć ? " ... ja zapytam " a chcesz szukać swojej lodówki pod kareczkami ? "

To moja intymność

To mój osobisty kalendarz, szanuję go, ma dla mnie wielką wartość ponieważ zapisane informacji są bardziej cenne niż lazania, którą kocham.

Siadam wygodnie, nie myślę wtedy czy mam krzywy kręgosłup, czy na twarzy mi coś wyskoczyło, jest to na tyle krótka chwila, że potrafię chwile mądrze pomyśleć ...

Przeczytaj i wprowadź w życie

Obiecuję Wam że zyskacie :

oszczędność czasu

mniej stresu

punktualność

wewnętrzny spokój

zorganizowanie

" grunt pod nogami "

gotowość do działania

kompetentność

Czytaj więcej »

Essence Eye Sorbet

Witam Moi Najlepsi

Zdaję sobie sprawę z tego, iż okres karnawału dobiegł już jakiś czas temu końca, jednak wiecie, że zajmuję się makijażem dlatego kosmetyków w kufrach nigdy dosyć, będąc na zakupach w drogerii Natura natrafiłem  na dwie szafy Essence zobaczyłem pewne opakowania, zmacałem testery i przypomniałem sobie firmę Revolution w której znajdziemy słynne " folie " czy ja znalazłem odpowiednik o wiele tańszy ? Zapraszam na recenzję.

Przedstawiam Wam Essence Eye Sorbet.

OPAKOWANIE

Szkladne, solidne. Odkręcane.

06 ILLUMINATING COCONUT

Kolor typowo srebrny nada się by zaakcentować wewnętrzny kącik i skupić na nim uwagę.

Idealny do sesji zdjęciowych, makijaży okolicznościowych typowo imprezowych np. sylwester czy bale przebierańców.

02 illuminating raspberry

Mieszanka kolorów różu fioletu i srebra, genialna kompozycja dla makijaży stonowanych, dziennych ale też ślunych i okazjonalnych. Bardzo dobrze komponuje się z kolorami neutralnymi ciepłymi jak i zimnymi.

SWATCH

MOJA OPINIA

Cienie o konsystencji mokrego musu, bardzo kremowe nakładane pędzlem włosia naturalnego nie są łatwymi produktami kolorowymi, jeśli jednak użyjemy pędzla z włosia syntetycznego ułatwimy sobie pracę z tymi cieniami, bowiem do tego rodzaj pędzla bardzo dobrze się klei.

Można aplikować palcami jak i pędzlem z włosia syntetycznego, minusem jest fakt, iż trzeba szybko rozcierać ponieważ w bardzo krótkim czasie zastyga, znów plusem takiego " zjawiska " jest to, że cień ma bardzo dobrą trwałość nawet na bardzo tłustych powiekach.
Jeśli jesteśmy przy temacie trwałości, trzeba wspomnieć, iż cień ma formę '' grubego '' brokatu, niestety przy mocnym potarciu oka - schodzi nie zostawiając nawet jednej drobinki a przypudrowany draci efekt.

Genialny błysk, glow - własnie taki jak popularne folie wspomniane na wstępie recenzji. Zakochałem się w tym efekcie jest nieziemsko efektowny i robi wrażenie.

Trzeba uważać, by cień nie był cały czas otwarty ponieważ może zaschnąć, jednak wtedy wystarczy kropelka duraline i wszystko wraca do normy.

Cienie dostępne w naturze za cenę 9,90,- genialna cena i świetna jakość.

Makijaż,foto : Ja
Modelka : Maja Kwiatkowska

Film z makijażem : > Klik <

Czytaj więcej »

Holika Holika Naked Face Cover-up

Witam Serdecznie

Wszyscy dążymy do perfekcyjnej, gładkiej skóry. W poszukiwaniu korektora trafiłem na produkt Holika Holika, jak wiemy koreanki/azjatki słyną z promiennych, pełnych blasku, gładkich cer dlatego skusiłem się na kosmetyk Naked Face Cover-up. Czy udało mi się znaleźć korektor idealny ? Zapraszam na recenzję.

Korektor na stronie : > Holika Holika <

Cena : 66,45

OPAKOWANIE

Mieści w sobie aż 40ml. Miękka wygodna tubka z podłużnym zakończeniem.

KONSYSTENCJA

Kremowa, w odczucia lekka.

INFORMACJE 

MOJA OPINIA

Lubię azjatyckie kosmetyki, jak już wcześniej wspomniałem kojarzą mi się z cera idealną, promienną, świeżą. Wystarczy spojrzeć na kobiety tego pochodzenia, ich codzienny rytuał jest bardzo złożony, celebrują swoje twarze i ciała, przez co żyją z sobą w zgodzie a los im się odwdzięcza.

Produkt występuje w dwóch odcieniach, ja posiadam w odcieniu ciemniejszym ponieważ mam taką karnację, iż jasne kosmetyki wyglądają po prostu na mnie źle.

Zawsze jak robię zamówienie na www.myasia.pl znajduję coś dodatkowego, próbki lub maseczki jest to na prawdę miłe bo to jest dbałość o klienta !

Korektor posiada SPF 30 ! A więc jest to sporo ochrona. W produktach tego pochodzenia zazwyczaj są filtry i niby nic dziwnego, jednak spójrzmy na Europejską pielęgnację .... bez komentarza :)

Jak widać, krycie jest ogromne, mimo swojej lekkiej kremowej i przyjemnej konsystencji, pokryje ( przy dwóch warstwach ) nawet tatuaż. Z zmyciem również nie powinniśmy mieć problemu - ten kto oczyszcza twarz olejem bez problemu zmyje kosmetyk.

Holika Holika Naked Face Cover-up wtapia się w skórę niemal od razu. Co mi się spodobało, że mimo ogromnego krycia produkt nadaje się pod oczy nawet dla cer dojrzałych. Nie wbija się w linie, zagębienia twarzy mam wrażenie, że je po prostu wygładza i są mniej widoczne ( przy cienkiej warstwie )

Korektor zastyga na twarzy, przez co nie przenosi się gdy np. rozmawiamy przez telefon. Nie powoduje wysypu, nie zapycha.

Jeśli chodzi o mniej ważne sprawy to opakowanie jest moim zdaniem bardzo eleganckie i aż prosi się do codziennego używania produktu, konsystencja nie wylewa się z tubki i nie brudzi.

Czytaj więcej »