27 lutego

27 lutego

Deni Carte Kałamarz

Deni Carte Kałamarz
Witam Was Serdecznie

Zrobić ładną równą kreskę to nie lada wyzwanie dla kobiet, dlatego też ostatnio zakupiłem kilka linerów by ułatwić Wam decyzję, który wybrać by kreska nie była męczarnią. Jak się sprawdził kałamarz Deni Carte ?

Na stronie Deni Carte : > klik < 

OPAKOWANIE

Odkręcany kałamarz.
 Kolor opakowania mógłby być inny.

EFEKT


MOJA OPINIA

To typ eye linera, którego trzeba się nauczyć. Moim zdaniem to najwygodniejsza forma " pisaka " ponieważ nad każdym ruchem mamy kontrolę, w przypadku pędzla z włosia amatorzy makijażu mogą sobie nie poradzić ( włosie może się podwinąć lub po prostu można być nie obytym z pędzlami )

Czerń kałamarza Deni Carte jak widać jest na prawdę czarna, po kilku sekundach zasycha i możemy otworzyć oko bez obaw, że może się coś odbić ( niestety taką tendencję wykazują eye linery w konsystencji żelowej )

Pędzelek jest tak ścięty by koniec kreski był ostry i precyzyjny a obszar lini rzęs był odpowiednio zagęszczony.

Nie bez powodu na stronie Deni w opisie czytamy trwały, nawet na powiece tłustej utrzymuje się większość dnia bez uszkodzeń.

Kocham Niemców ze względu na  produkcję kredek lub eye linerów są w tym świetni, w końcu inglot również posiada kredki Made In Germany.

Jestem zdania, że trening czyni mistrza i nawet jeśli komuś kreska nie wyjdzie za pierwszym czy trzecim razem nie może się poddawać, ten produkt mogę polecić z czystym sumieniem nawet amatorom a cena sama zachęca 18,50 - to niewiele za świetną wydajność wydajność. Produkt nie wysycha po nawet 4 miesiącach regularnego używania.

24 lutego

24 lutego

Epionce Lytic Gel

Epionce Lytic Gel
Witam Moi Drodzy

O firmie Epionce dowiedziałem się z http://estetycznie.pl/ lubię tam zaglądać, ponieważ znajdziemy tam cenne porady i opisy schorzeń. Postanowiłem więc dorwać lityczny żel Epionce, jak się u mnie zachował ? Zapraszam do przeczytania mojej recenzji.

O żelu Epionce : >klik<

OPAKOWANIE

Twarda solidna butla z pompką, która się nie zacina i ma dodatkową osłonkę. Opakowanie wygląda bardzo estetycznie i świetnie się prezentuje.




KONSYSTENCJA

Żel jest gęsty, tworzy delikatną piankę dzięki czemu jest bardzo wydajny.


SKŁAD


MOJA OPINIA

Zawsze miałem obawy przed żelami o takiej konsystencji zazwyczaj mnie przesususzały a więc z początku użytkowania tego żelu rozrabiałem go z wodą by był bardziej delikatny, jednak nie ma czego się bać, żel absolutnie nie wysusza skóry.

Tworzy piankę, która pięknie pachnie jak miętowe cukierki " ice " wyczuwam również nutę cytrusu - to na prawdę orzeźwia a ja kocham takie zapachy.

Czasem nakładam makijaż - korektor + puder, wracając późno z pracy nie mam sił na to by zrobić porządny demakijaż, więc sięgam po ten żel i za sprawą jednego mycia pozbywam się wszelkich zanieczyszczeń, skóra staje się gładka i matowa - czysta !

Przy dłuższym stosowaniu zauważyłem zredukowanie ilości podrażnień - czasem nakładałem kosmetyk jako maseczkę 5 minutową i efekt tego zastosowania pozytywnie mnie zaskoczył - skóra jest gładka i równym kolorycie, krem nałożony po takiej czynności wchłonął się znacznie lepiej niż zazwyczaj.

Stosowałem żel również do mycia ciała, na plecach mam mnóstwo przebarwień jak i zmian ropnych - genialnie je złagodził i stał się to kosmetyk ulubiony do mycia ciała.

Nie powoduje uczulenia i podrażnień. Moim zdaniem to bardzo dobra inwestycja nawet dla cer suchych jak i z ŁZS.

Do żelu dostałem 3 próbki po 6 ml litycznego kremu Epionce, pomyślałem, że jeśli starczy mi na długo to zrobię recenzję, starczyły mi na ponad miesiąc więc mimo, że to próbki opisze produkt.

Lityczny krem Epionce

Informacje : >klik<

Krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko się wchłania, zapach świeży. W składzie zawiera niskie stężenia kwasów więc nuta cytrusów jest wyczuwalna.

nałożony na stany ropne przyspiesza ich gojenie, okolice krostki są bledsze i nie rzucają się czerwonym odcieniem skóry. Po wyleczeniu zmiany ropnej znika bez śladu i przebarwienia.

Nakładałem go również na całej twarzy raz na 3 dni w tym okresie skora była wygładzona a produkty kolorowe utrzymywały się dłużej - prawdopodobnie dlatego, że krem + żel złagodziły łojotok, który nasila się nawet w zimne dni.


20 lutego

20 lutego

Bornprettystore Curly Thick Mascara

Bornprettystore Curly Thick Mascara
Witam Ciepło

Tanie sklepy z kosmetyki to już sława, zainteresowany jakością, opakowaniami, cenami w sklepie produktów kosmetycznych postanowiłem więc sprawdzić o co taki rozgłos.
Do recenzji wybrałem Maskarę oraz BB Krem. Dziś przed obiektywem goszczę maskarę, jak się spisuje ? Zapraszam na recenzję.

Na stronie Bornprettystore : > Mascara <

OPAKOWANIE

Przychodzi w plastikowej osłonie, samo opakowanie tuszu jest tradycyjne. Plusem jest to, że nie brudzi się otwór gdzie umieszczona jest szczotka.



SZCZOTKA

Kształt stożka to mój ulubiony aplikator, jest idealnie wyprofilowana w stosunku do kształtu oka, jednak włosie nie łapie rzęs tak jakbyśmy tego chcieli.


MOJA OPINIA

Zawsze zachwycam się tego typu szczotkami, ich kształt bardzo ułatwia tuszowanie rzęs, jak już wcześniej wspomniałem, włosie nie łapie dokładnie rzęs - trzeba po prostu nabrać wprawy.

Producent pisze, że maskara ma być wodoodporna - zgadzam się jednak tusz na rzęsach musi się przyjąć i trzeba odczekać aż wyschnie. Ten proces trwa do 10 minut. Sam tusz zmywa się szybko, bez rozcierania go wokół oczu.
Czerń tuszu również zadowala, jest czarna a nie szara lub grafitowa.
Przy pierwszej warstwie uzyskujemy efekt bardzo naturalny, przy dwóch warstwach ( efekt niżej ) zauważamy wydłużenie i lekkie podkręcenie - tutaj trzeba dokładnie rozczesać rzęsy ( nie zrobiłem tego ) czystą szczoteczką bo jak widać włosy się trochę posklejały.

Co spodoba się większości z Was, tusz nie odbija się i nie brudzi, przy na prawdę długich rzęsach może odbić się na łuku brwiowym - tak jak napisałem musimy odczekać aż wyschnie.

W ciągu dnia nie osypuje się, pod koniec dnia wygląda tak jak nałożymy go świeżo.

EFEKT

Na lewo - bez tuszu
Na prawo - z tuszem

Cena : około 14zł ( $ 4,16 )

Można też skorzystać z kodu rabatowego 10% : 


17 lutego

17 lutego

F&F Home Tesco

F&F Home Tesco
Witam Kochani

Okres palenia świec został rozpoczęty już jakiś czas temu, zawsze w tym czasie robię recenzję przynajmniej jednej świecy.
Na rynku jest ogromny wybór, tym razem postawiłem na coś taniego, ale czy równie dobrego ?

OPAKOWANIE

Świece są w opakowaniu pakowanym po 6 sztuk. Plastik, mający miejsce na 6 świec.



INFORMACJE PRODUCENTA


Vanilia

Słodki waniliowo migdałowy zapach. To idealna woń dla osób, które chcą się odprężyć, na zimowe wieczory a i do kąpieli ten typ się świetnie sprawdzi.
Zapach jest wyczuwalny, nie jest mdlący, po 20 minutach w pokoju zaczyna subtelnie pachnieć wanilią a my możemy się zrelaksować w swoich czterech ścianach.

Tropical fruits 

Owocowy zapach. Wyczuwam tu mieszankę mango, ananasa i banana niby cytrusowy ale utrzymany w gamie słodkości. Zapach jest mniej wyczuwalny niż Vanilia opisana wyżej.
To propozycja dla osób, którzy cenią sobie świeżość i dynamikę. Woń kojarzy mi się z osobami bardzo energicznymi, gdzie relaks to np. granie w gry na komputerze.


Podsumowując

Świece kupione w Tesco F&F, firma dobrze myśli, świece i dodatki podpięła do " prestiżu " przez co mogli sobie pozwolić na podniesienie cen, bo przecież to F&F - nie, ja się na to nie dam nabrać dla mnie to nadal Tesco, aczkolwiek bardzo mi się podobają te dodatki, które w niektórych przypadkach są strasznie drogie.

Wracając do tematu świece za 6 sztuk kosztują 7,99 a więc całkiem korzystnie.
Palą się do 5,5 godziny - całkiem niezły wynik.
Zapachy są wyczuwalne, czasem miałem wrażenie, że bardziej niż popularne " yc ".
Nie palą się równomiernie, jednak ma to swój urok.
Płomień jest piękny, wysoki i gruby - tworzy to przepiękny klimat.
Dobrym pomysłem jest przechowywanie świec w ubraniach, zapach przenosi się na nie i utrzymują na długo.

12 lutego

12 lutego

Wallness&Beauty Provence Lavendel Oil

Wallness&Beauty Provence Lavendel Oil
Witam Kochani

Chlorowana woda to dramat dla wrażliwej czy atopowej skóry, dlatego bardzo ważne jest by do kąpieli dolewać środki zmiękczające, nawilżające.
Przedstawiam olejek lawendowy wallness&beauty.

OPAKOWANIE

Plastikowe, miękkie z aluminiową zakrętką.


SKŁAD/INFORMACJE


 MOJA OPINIA

Olejek jest bardzo wodnisty a więc nie jest zbyt wydajny, szczególnie, że o przelanie go łatwo ponieważ nie zawiera żadnego ogranicznika dozowania, po prostu jest to wielka dziura...

Zapach lawendy jest wyczuwalny, ale bardziej wyczuwam zapach mojego dziadka po goleniu. Zapach jest bardziej męski i nie każdemu on przypadnie do gustu,

Wlany do bardzo gorącej wody niestety zanika w wodzie, jednak i tak jest on przeznaczony do kąpieli, w której woda ma odpowiednią temperaturę do umycia ciała i tu zostaje na powierzchni wody tworząc małe oczka olejku. Otaczają one skórę dzięki czemu mamy wrażenie, że ciało jest nawilżone, ukojone i na prawdę aksamitne.

Mimo, że kosmetyk jest fioletowy nie barwi wody, również nie pieni jej.
Osobiście polubiłem się z tym produktem, i wiem, że występuje w jeszcze jednej wersji zapachowej, która na pewno zakupię. Produkt świetny dla skór, które nie tolerują chlorowanej wody z kranu - daje ukojenie a świąd jest zminimalizowany. Nie zauważyłem by skóra była podrażniona czy uczulona a więc myślę, że alergicy będą zadowoleni z tego typu kosmetyku.

Dostępność  : Rossmann

10 lutego

10 lutego

Kneipp - Perełki Do Kąpieli

Kneipp - Perełki Do Kąpieli
Witam Moi Ulubieńcy

Lubimy się zrelaksować po dniu ciężkiej pracy, szkoły czy po prostu po dniu. W drogeriach możemy znaleźć różne umilacze do kąpieli od świec po granulki do kąpieli.

Prezentuję Wam Perełki Do Kąpieli Kneipp

OPAKOWANIE

Saszetka wypełniona granulkami, szkoda, że nie posiada zamknięcia. Saszetkę trzeba oderwać od kartonu.


KONSYSTENCJA

Małe granulki, rozpuszczane w wodzie.



INFORMACJE/SKŁAD


MOJA OPINIA

Po otwarciu rzuca nam się w noc bardzo intensywny zapach, jest kwiatowy bliżej niekreślony. Nie jest słodki i nie jest też cytrusowy, bardziej " orientalny ".

Dostępność w hebe za 4,99.
Opakowanie starcza na 3 kąpiele.

Na początku w składzie znajdujemy urea czyli mocznik, dobrze nawilży i spowoduje, że skóra utrzyma naturalną gładkość, sprężystość i przede wszystkim miękkość.
Po tym dobroczynnym składniku widzimy extrakty i oleje, po nich już nie jest tak ciekawie benzyl salicylate odpowiadający za zapach, będący na liście alergenów.
Inne składniki będące kompozycją zapachową i emulgującą.
Więc nie jest źle.

Fioletowe granulki bardzo szybko się rozpuszczają w wodzie tworząc delikatnie lawendową wodę, która o dziwo wzmacnia się ( kolorystycznie ) pod wpływem innych żeli do mycia ciała ( lub innych mydeł ).

Zapach po rozpuszczeniu produktu w wodzie niestety nie jest tak mocny jak w opakowaniu - szybko się utlenia, nie zostaje na ciele, nie roznosi się po mieszkaniu.

Skóra po takiej kąpieli jest miękka i gładka, kosmetyki nałożone później szybciej się wchłaniają.
Reasumując całkiem przyjemny wytwór, jednak spektakularnych wyników nie odnotowałem, polecam bo przyjemnie jest wytaplać się w czymś takim a zawsze to coś innego niż sól czy błoto.

06 lutego

06 lutego

Bielenda Super Mezo Power

Bielenda Super Mezo Power
Witam Was Ciepło

Ponieważ jesień/zima to najlepszy czas na stosowanie kwasów, to i ja się skusiłem. Padło na Bielendę, aktywne serum korygujące z 10% kwasem migdałowym oraz laktobionowym i witaminą B3.

OPAKOWANIE

Szklane z wygodną długą pipetką.




SKŁAD/INFORMACJE



MOJA OPINIA

Serum stosowałem razem z tonikiem i kremem z tej serii, jednak o tych kosmetykach napisze w osobnych postach.

Serum można nakładać co dziennie i ja właśnie tak użytkowałem ten kosmetyk, jest konsystencji bardzo wodnistej - ścieka po twarzy a więc nie jest wydajny. Opakowanie zawiera 30g i starczyło mi na około 2 miesięcy regularnego stosowania.
Nakładając serum i delikatnie wklepując bardzo szybko się wchłania nie zostawiając po sobie żadnego śladu - ja polecam stosowanie go na noc.

Zapach ma kontrowersyjny mi osobiście się w miarę podoba - trochę cytrusowy ( jak kwasek cytrynowy ).

Przez pierwszy miesiąc stosowania zauważyłem, że pory są zwężone, skóra mniej się przetłuszcza a zmiany ropne znikają a te co się pojawiają szybko się goją, jednak pamiętajmy, że skóra przyzwyczaja się do kwasów i niestety moja cera właśnie to uczyniła - przyzwyczaiła się, na nowo powstały dni wysypów ropnych zmian skórnych, postanowiłem więc, że ograniczę stosowanie tego kosmetyku raz na dwa dni - i tym sposobem skora wróciła do łask, na nowo zmniejszyła się ilość powstawania zaskórników, zmian ropnych. Ograniczyło się wydzielanie łoju, twarz odzyskała blasku i wygląda po prostu zdrowiej.

Absolutnie nie zauważyłem żadnego mocnego złuszczenia czy podrażnienia.
Patrząc na skład nie znajdziemy żadnego składnika przeciw starzeniowego, jednak jedne z najnowszych badań medycyny estetycznej wykazują, że kwasy ( pha, aha ) bardzo dobrze radzą sobie z cerą dojrzałą przez przyspieszenie ścierania się keranocytów. Przypominam, że mam lat 20 a więc nie zauważyłem żadnego potwierdzenia " anti ejdżing " - radzę brać to z dystansem.

Myślę, że mogę polecić produkt do stosowania raz na 2-3 dni by wygładzić skórę i trochę ją podleczyć. Mimo wszystko nie zakupię ponownie ponieważ skora za szybko się przyzwyczaja do produktu  a kiedyś Bielenda wpadnie na pomysł " ulepszenia " czy wycofania produktu a skóra będzie się buntowała ponieważ nie dostarczę jej uzależnienia w postaci tego serum.

02 lutego

02 lutego

Deni Carte - Pędzle

Deni Carte - Pędzle
Witam Serdecznie

Firma Deni Carte idzie do przodu, tym razem nowości dotyczy pędzli. Czy będzie można pokusić się o porównanie do słynnych firm robiących pędzle typu skunks, flat top ? Zapraszam na recenzję.http://denicarte.pl/pl/



PĘDZEL PRESTIGE P-90 S

Na stronie Deni Carte : > klikam <

Włosie syntetyczne - taklon ( nylon firmy BASF ) bardzo dobrze zamontowane w metalu, które nie odlepia się od trzonu nawet przy myciu w wysokich temperaturach.
Włosie nie topi się pod wpływem gorącej wody.
Antyalergiczny przez co nawet uczuleniowcy czy wrażliwce będą z niego zadowoleni.
Włos na całej długości jest miękki i sprężysty, przy złączeniu jest bardziej zbity co powoduje precyzyjne nakładanie np. podkładu.

Produkt jest dedykowany konsystencji płynnej i tu sprawdza się rewelacyjnie - nakładając podkład tym pędzlem mamy nad wszystkim kontrolę dzięki okrągłemu kształtu można dotrzeć do najtrudniejszych miejsc ( skrzydełka nosa, okolice ust )

Sprawdziłem go na podkładach kremowych, różach w kremie - bardzo dobrze rozciera i takie kosmetyki nie robiąc smug czy plam.

Co ważne, nie gubi włosia, nie odkształca i nie odbarwia/zabarwia się.
Rączka dobrze leży w dłoni, nie ślizga się a napisy póki co się nie zdarły.

Za cenę 25,40 możemy zakupić bardzo dobrej jakości pędzel, polecam nawet początkującym - nakładanie podkładów stanie się łatwizną a fluid będzie na twarzy wyglądał świeżo i estetycznie.



PĘDZEL PRESTIGE P-92

Na stronie Deni Carte > Klikam <

Tak jak pędzel P90S włosie wykonane z taklonu. Odpowiedni dla skór wrażliwych i alergicznych.

Ten pędzel przeznaczyłem do kosmetyków sypkich oraz prasowanych w tym kosmetyków mineralnych.

Jakość pędzla pozytywnie mnie zaskoczyła, włosie jest bardzo miękkie jednak nie odkształca się , nie wypada, nie topi, metal dobrze przymocowany do syntetyku a rączka dobrze współpracuje z naszą dłonią - chociaż nie obraziłbym się gdyby była troszkę dłuższa, trzymając za koniec pędzla maluje mi się bardziej szczegółowo.

Mam wrażenie, że przy użyciu tego pędzla kosmetyki sypkie mniej się pylą niż w przypadku użycia włosia naturalnego - nabiera sproszkowany kosmetyk kolorowy na włosie równomiernie dzięki czemu nie tworzy plam.

Spróbowałem użyć pędzel do konturowania - dzięki jego miękkości i bardzo delikatnemu kształtowi w stożek idealnie nakłada bronzer czy róż a więc i tu znalazł zastosowanie.

Cena pędzla to 36,75 to inwestycja na lata, tego jestem pewien.